LESZEK ZDROJEWSKI
Medycyna i zdrowie / Medycyna naturalna i niekonwencjonalna
02-483 Warszawa, Ryżowa
02-483WarszawaRyżowaMazowieckie728347229728 347... 229więcej
Twoja wiadomość została wysłana.
Wystąpił bład podczas wysyłania wiadomości. Spróbuj ponownie później.
Ok
Geneosocjogram
Usługa w kategorii: Terapie Holistyczne
400,00 zł
Wedlug definicji (Wiki) – Przodek w genealogii to osoba, od której ktoś pochodzi.
Nazywani są także poprzednikami, jako zmarli członkowie drzewa rodzinnego.
W wielu regionach świata, szczególnie w tradycjach rdzennej ludności, przodkowie są
pośrednikami, duchowymi przewodnikami i pomocnikami w kontaktach ze Stwórcą lub są częścią wspólnej duszy rodu.
Nie zapominajmy, że każdy pochodzi od swoich przodków, którym zarówno dobre jak i złe uczynki przydarzyły się w ich życiu,
których korzenie sięgają bardzo głęboko w przeszłości.
Jeżeli spotykamy człowieka, to spotykamy w nim nie tylko historię jego rodziców, ale także jego dziadków i pradziadków.
Jeżeli analizujemy tylko cztery poprzednie generacje to pojawia się historia trzydziestu osób, którzy towarzyszą mu w życiu i są częścią jego przestrzeni.
Czy to się komuś podoba, czy nie, każdy posiada w sobie cząstkę swoich przodków.
W genach, w komórkach, w podświadomości grupowej - jesteśmy „korzystnie połączeni” lub „negatywnie splątani”.
Ale właściwie, w jaki sposób mogą pomóc nam przodkowie właśnie teraz?
Najciekawsze w psychogenealogii jest to, że każdy ma możliwość uwolnić się od negatywnych (według niego) połączeń i samodzielnie określić swoją przestrzeń życiową.
Naturalnie może to zrobić tylko wtedy, gdy określi precyzyjnie co chce zmienić i podejmie świadomą decyzję, będzie przekonany o jej słuszności i zaangażuje się w działanie.
Geneosocjogram tworzony jest podobnie jak drzewo genealogicznie dla co najmniej czterech pokoleń, ale powstaje tylko z zapisów w pamięci.
Na początkowym etapie pracy nie poszukujemy dokładnych informacji i dokumentów.
Nanosimy nie tylko formalne związki i pokrewieństwa, ale także informacje opisowe, jak osoba je postrzegała.
Ważne są wszystkie informacje wydobyte z pamięci, a także braki informacji - które odkrywamy w trakcie pracy.
Są to m.in. wydarzenia o dużym ładunku emocjonalnym, ważne przedmioty, daty zmiany miejsca zamieszkania, spotkania, porażki, sukcesy, systemy zachowania,
obowiązujące wzorce myślowe, nałogi, nadużycia, tajemnice, postawy życiowe - czyli wszystko, co nam w tym czasie przyjdzie do głowy bez oceniania czy to jest ważne.
Jak już widać geneosocjogram nie jest, jak w przypadku drzewa genealogicznego, jedynie dokumentem składającym się z dat i faktów, ale opisem kilku pokoleń (rodu) powstałym z zapisów w naszej pamięci.
Można do niego (a nawet trzeba) w tarcie trwania procesu, wprowadzać nowe informacje, które odzyskiwane są z najgłębszych zakamarków pamięci.
Nazywani są także poprzednikami, jako zmarli członkowie drzewa rodzinnego.
W wielu regionach świata, szczególnie w tradycjach rdzennej ludności, przodkowie są
pośrednikami, duchowymi przewodnikami i pomocnikami w kontaktach ze Stwórcą lub są częścią wspólnej duszy rodu.
Nie zapominajmy, że każdy pochodzi od swoich przodków, którym zarówno dobre jak i złe uczynki przydarzyły się w ich życiu,
których korzenie sięgają bardzo głęboko w przeszłości.
Jeżeli spotykamy człowieka, to spotykamy w nim nie tylko historię jego rodziców, ale także jego dziadków i pradziadków.
Jeżeli analizujemy tylko cztery poprzednie generacje to pojawia się historia trzydziestu osób, którzy towarzyszą mu w życiu i są częścią jego przestrzeni.
Czy to się komuś podoba, czy nie, każdy posiada w sobie cząstkę swoich przodków.
W genach, w komórkach, w podświadomości grupowej - jesteśmy „korzystnie połączeni” lub „negatywnie splątani”.
Ale właściwie, w jaki sposób mogą pomóc nam przodkowie właśnie teraz?
Najciekawsze w psychogenealogii jest to, że każdy ma możliwość uwolnić się od negatywnych (według niego) połączeń i samodzielnie określić swoją przestrzeń życiową.
Naturalnie może to zrobić tylko wtedy, gdy określi precyzyjnie co chce zmienić i podejmie świadomą decyzję, będzie przekonany o jej słuszności i zaangażuje się w działanie.
Geneosocjogram tworzony jest podobnie jak drzewo genealogicznie dla co najmniej czterech pokoleń, ale powstaje tylko z zapisów w pamięci.
Na początkowym etapie pracy nie poszukujemy dokładnych informacji i dokumentów.
Nanosimy nie tylko formalne związki i pokrewieństwa, ale także informacje opisowe, jak osoba je postrzegała.
Ważne są wszystkie informacje wydobyte z pamięci, a także braki informacji - które odkrywamy w trakcie pracy.
Są to m.in. wydarzenia o dużym ładunku emocjonalnym, ważne przedmioty, daty zmiany miejsca zamieszkania, spotkania, porażki, sukcesy, systemy zachowania,
obowiązujące wzorce myślowe, nałogi, nadużycia, tajemnice, postawy życiowe - czyli wszystko, co nam w tym czasie przyjdzie do głowy bez oceniania czy to jest ważne.
Jak już widać geneosocjogram nie jest, jak w przypadku drzewa genealogicznego, jedynie dokumentem składającym się z dat i faktów, ale opisem kilku pokoleń (rodu) powstałym z zapisów w naszej pamięci.
Można do niego (a nawet trzeba) w tarcie trwania procesu, wprowadzać nowe informacje, które odzyskiwane są z najgłębszych zakamarków pamięci.
Nazwa zdjęcia